W sierpniu zatem królował teatr. Także dziecięcy. A czy jest inny ? – W zasadzie wszystko, co zdarzało się wokół sceny na Frascati – było teatrem jeśli zgodzić się na moją definicję tej sztuki, że to skupianie przez agitatora zbiorowej uwagi w celu autotelicznym czyli estetycznym. Zdarzenie bezinteresowne, wolne od doraźnego intersu. Lecz także i ten teatr, który nazywamy dramatycznym rozpoznać można w dwóch postaciach. …