Między siedemdziesiątym szóstym, a osiemdziesiątym szóstym – dokonywał się wielki powrót. Sporo konwersji. Najbardziej spektakularna Kostki Geberta, który w podziemiu publikował jako Dawid Warszawski. Ale pamiętam też przebudzenie Kasi Hanuszkiewiczowej, córki Adama i Zofii Rysiówny. Wydano „Dzienniki”: Czerniakowa. Jarek Rymkiewicz w podziemnym wydawnictwie wydał „Umschlag Plazz”, który przeczytawszy zrozumiałem, że przez lata nic nie wiedząc w tym miejscu uczyłem się wręczać pierwsze łapówki i tankowałem kartkową benzynę.