Najdłuższą rozmowę z Michnikiem odbyłem w towarzystwie Boba Kierklanda, który był amerykańskim korespondentem i asystentem Leonarda Bernsteina.
Pomagaliśmy Robertowi z moją, już nieco odważniejszą ówczesną żoną, przełożyć na angielski dla amerykańskiego Newsweeka, wywiad Grupińskiej z Edelmanem. Wspólnie słuchaliśmy pierwszych cyfrowych nagrań odtwarzanych jeszcze z czarnych analogowych płyt.