Zosia Kucówna – czyli Przyjaciele, Opis obyczajów…r. XCV
Zgłoszeń nie brakowało. I pieniędzy było nie mało. Nawet sporo. Nie tyle jednak co przed rokiem, który po szaleństwie codziennych imprez X KTO – pozostawił mnie z długami, a do Doliny i tak żadnego nie przyciągnął inwestora. No i środki te jak zwykle pojawiły się strasznie późno. Były też ściśle ukierunkowane. Ani koszta obsługi księgowej, ani lokalu, telefonu, wszystkich mediów czy biura nie mogły być z dotacji pokrywane. Nie wspomnę już o własnej płacy. Gdyż po raz kolejny straciwszy posadę i ja i moje dzieci powinniśmy się znaleźć na pełnym utrzymaniu ogródka.
O powtórzeniu permanentnych letnich zdarzeń nie mogło już być mowy. Krzysztof Marszałek uzależniał zaś dotację od powrotu do wyremontowanego przezeń (czyli ze środków Gminy Centrum) – Lapidarium. Po raz kolejny trzeba więc było szukać nowej formuły festiwalu. Festiwalu, który w swych początkach stał siłą mediów i autorytetem jury. Media w odwrocie. Autorytety – też coraz bardziej podejrzane.
Nigdy nie wyartykułowałem mojej prestensji. Zawodu. Może nadwrażliwości – nie wiem.
Tagi: Borys-Damięcka, Cywińska, Hanuszkiewicz, Julia Hartwig, Konic, Kucówna, Malajkat, Michnik, Ojciec (a.kijowski), Opis Obyczajów, Rymkiewicz, teatr, Wojtyszko, Wyżyńska