Rozdz. CXVII – Wszyscy ludzie prezydenta Kaczyńskiego

Powrót z Olsztyna do łatwych nie należał. Przebijałem się ku Ołtarzom przez pola Grunwaldu, po którym krążyłem o zmroku. Towarzyszyły mi w tym smutku, miłe SMSy mojej młodszej, nad wiek wrażliwej 10 letniej w tym momencie córeczki – Emilki. No i duch poezji wkraczał drzwiami i oknami.

„Świat mnie woła – ja milczę. Świat milczy – ja gonię.

I tak i stąd i zowąd łowię listy Twoje.”.

Napiszę chwilę potem do mej ówczesnej Muzy Internetowej.W końcu telefon zadzwonił. Andrzej Urbański głosem nieznoszącym sprzeciwu poinformował mnie, że mam się zgłosić do Burmistrza, tytułować go posłem, jako że właśnie udało mu się zdobyć mandat rezerwowy i zostanę Dyrektorem Domu Kultury Śródmieście.



Mój oddalony szef  Prezydent Lech Kaczyński, który mnie powołał „pikował” też –   wraz z całą Niepodległą Polską. Równo  7615 dni…

Od 4.06.1989 roku do 10.04.2010 roku minęło 7615 dni. Tyle samo minęło od 11.11.1918 roku do 17.09.1939 roku kiedy to  Prezydent RP Ignacy Mościcki opuścił terytorium RP.

Cokolwiek to znaczy – to fakt…

Dodaj odpowiedź

Musisz się zalogować aby dodać komentarz.