X – KTO to było w istocie szaleńcze przedsięwzięcie. Pamiętam ten moment, jak chwilę poetyckiego natchnienia. Kiedy już zliczyłem pieniądze szedłem Puławską od strony Teatru Nowego z mieszkania Andrzeja Radomińskiego, który graficznie program mi projektował. Podążałem w stronę mieszkającej nieopodal na vis-à-vis Europlexu Marynki Bersz, której postanowiłem zlecić przygotowanie folderu podsumowującego dekadę. Miał być kolorowy, poręczny, nawiązujący do XIX wiecznej ale też i do mojej dziewięcioletniej już historii. I wtedy powiedziałem sobie: – żyje się raz. a kto nie ryzykuje ten zdycha. Albo się uda albo niech mnie rozniesie z kretesem. To ma być potężny całosezonowy Festiwal oświadczyłem Marynie – trzymaj miejsce na dwa miesiące zdarzeń.
Festiwal uratował Krzysztof Marszałek. Ale … postawił niełatwe warunki.
Tagi: Opis Obyczajów, Sebastian Lenart, Wyżyńska