Rozdz. XCII – Csatówna & CO czyli casus Hermiony

poprzedni pierwszy następny

Kto nie zna Hermiony, mistrzowsko sportretowanej, a może i zautoportretowanej przez Rowling autorkę  Harrego Pottera. Mój Boże ile ja w życiu tych Hermion spotkałem. Tych najzdolniejszych, pilnych, przejętych Nauką jak niegdyś Bogiem lub Mężem przejmowały się  panny przez całe całe stulecia. Kobieta bowiem, szczególnie młoda najbardziej chyba potrzebuje zjednoczenia i uwielbienia. Chce być podziwiana za swoje poświęcenie, wdzięk, pilność i pracowitość zwykle bardziej niż za talent.


Tagi: , , , , , , ,

Dodaj odpowiedź

Musisz się zalogować aby dodać komentarz.